Codzienność, wolne, humor (12920)

Pytasz się czego dziś potrzebuję? Odpoczynku od codzienności.

Kiedy Bóg rozdawał szczęście w miłości, to ja stałam w kolejce po zajebistych PRZYJACIÓŁ!

- Jak tak można cały dzień...? - Niedziela i wyjebane po całości!

Myślę o tym teraz i chyba nic nie wymyślę, może zacznę od zera... Najlepiej tak właśnie zrobię.

Marna ze mnie matematyczka, wciąż popełniam błędy w liczeniu.. Szczególnie na coś i kogoś.

Najpierw coś robię, później żałuję... Co robić jak żyć?

Chciałabym żeby on kiedyś zdał sobie sprawę, że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował, że ja wyciągałam do niego rękę a on jej nie dostrzegł. Chciałabym żeby on kiedyś miał świadomość tego, że stracił coś bardzo cennego.

A Ty potrafisz to przeczytać ?

Kto za wygodny, żeby sam myśleć i sam sobie być sędzią, poddaje się po prostu zakazom takim, jakie istnieją, i łatwo mu żyć...

Ale ja tak w sumie bardzo lubię to, co robię. Tylko że nie chce mi się tego robić. Po prostu :P

Teoretycznie życie jest piękne. Praktycznie? Patologia i małpy.

Nienawidzę w sobie tego, że tak szybko zaczynam zbliżać się do ludzi, że tak szybko przyzwyczajam się do ich obecności a później przez to cierpię.

Ludzie znają dziś cenę wszystkiego, nie znając wartości niczego.

-ej, a ty masz jakieś psie żarcie? -nie, a po co? -a nic tak tylko myślałam, bo ta suka tu idzie.