Nie wiem jak Ci pomóc, ale mogę Cię mocno...
Nie wiem jak Ci pomóc, ale mogę Cię mocno...
Nie wiem jak Ci pomóc, ale mogę Cię mocno przytulić i nigdy nie puścić
Mem, psytulanie, uczucia, psytul, miłość, besty, sentencje (148673)
Memy o tematyce: mem, psytulanie, uczucia, psytul, miłość, besty, sentencje, obrazki, cytat, koty, memy, przytul mnie, cytaty, kotełki, kotki, cytaty o miłości, aforyzmy, przytul, przytulanie, słodziaki, psytulmnie, śmieszne teksty, śmieszne obrazki, humor, miesiączka, śmieszne, kobieta, okres, cytaty o życiu, życie, weźmnie, bzykanko, odlot, lubieto, bzykanie, stosunkowanie, zaskoczenie, napad, bliskość, współżycie,.
xDxD korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Nic o mnie nie wiesz
Nic o mnie nie wiesz
Znasz moje imię, nie moją historię. Słyszałaś, co zrobiłem, ale nie przez co przeszłam.
Nadzieja uczyni realnym krok w chmurach.
Nadzieja uczyni realnym krok w chmurach.
Nadzieja uczyni realnym krok w chmurach.
Warto zrobić coś DLA SIEBIE
Warto zrobić coś DLA SIEBIE
W sumie cokolwiek by się działo to i tak warto zrobić coś DLA SIEBIE :P
Dziś melanż, a w portfelu tylko 10 zł
Dziś melanż, a w portfelu tylko 10 zł
Dziś melanż, a w portfelu tylko 10 zł
Przyjaźń prawdziwa to przyjaźń oparta na szczerości
Przyjaźń prawdziwa to przyjaźń oparta na szczerości
Prawdziwa przyjaźń jest wtedy gdy opiera się tylko i wyłącznie na szczerości...
Zjawiasz się nawet w moich snach, wiesz
Zjawiasz się nawet w moich snach, wiesz
Zjawiasz się nawet w moich snach, wiesz? ;*
Różnica miedzy papierem toaletowym a piłą motorową?
Różnica miedzy papierem toaletowym a piłą motorową?
Jaka jest różnica miedzy papierem toaletowym a piłą motorową? Nie ma różnicy, chwila nieuwagi i masz palca upierdolonego.
Klient podchodzi do właściciela pubu. -Szefie! Ile
Klient podchodzi do właściciela pubu. -Szefie! Ile
Klient podchodzi do właściciela pubu. -Szefie! Ile litrów piwa dziennie sprzedajecie? -A tak ze 200 litrów. -A nie chcielibyście sprzedawać ze 300 litrów dziennie? -No pewnie! A jak to zrobić? Ma pan jakąś radę? Pomysł? -Mhm... nalewajcie pełne kufle.
Facet jedzie na spotkanie, spóźnia się...
Facet jedzie na spotkanie, spóźnia się...
Facet jedzie na spotkanie, spóźnia się, nie może znaleźć miejsca do zaparkowania. Podnosi głowę do nieba: - Boże, pomóż mi znaleźć miejsce, a rzucę picie i co niedziela będę chodził do kościoła. Nagle w cudowny sposób pojawia się miejsce. Facet znów zwraca się do nieba: - A, nie fatyguj się, już znalazłem.