Besty, żarty, jasiu, dowcipy, żart, mem, tata, jedynka, pała (171418)

Przychodzi Jasiu do domu szczęśliwy i mówi: - Nauczyłem się liczyć do dziesięciu: 2,3,4,5,6,7,8,9,10. Tata pyta: - Jasiu a gdzie jedynka? - Jedynka jest w dzienniczku.

Przecież nawet krótkie chwile szczęścia są lepsze niż nic.

Prawdziwych przyjaciół poznajemy po ich reakcjach na nasze sukcesy.

-Kochanie, zamknij oczy. -Ok. -Co widzisz? -Nic. -Cóż to moje życie bez Ciebie.

Jak mi się nie chce iść jutro do pracy. Co robić? :(

Nigdy nie osiągniesz pożądanego efektu, dopóki nie uwierzysz w swój sukces.

Za każdym razem, gdy się pokłócimy i później oboje milczymy przez dłuższy czas, zastanawiam się po co to robimy? Przecież oboje doskonale wiemy, że nie możemy bez siebie żyć.

Bo ludzie są tępi i trzeba się przyzwyczaić.

Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić.

Ogólnie wkurza mnie fakt, że ludzie, którzy są dla mnie ważni z czasem traktują mnie jak powietrze. A później ni stąd, ni zowąd pytają się czemu jestem w złym nastroju, bądź nie mam ochoty z nimi gadać.