Cytat, akceptacja, cytaty o miłości (178791)

Nie chodzi o kontrolę, ale o wzajemną akceptację, wracasz i możesz wreszcie zrzucić wszystkie te opakowania, w których idziesz w świat. Pozwolić sobie na swobodę.

Jeśli budzisz się w poniedziałek i nie napierdziela Cię głowa, to znaczy, że jest wtorek.

Ogarniasz ten świat ? Bo ja nie...

Chodzi o to, że wydaje ci się, że możesz znaleźć się w nowym miejscu, nie zabierając niczego ze sobą. Przecież tak sobie wyobrażasz nowy początek. Każdy tak sobie wyobraża. Ale nie można zacząć od początku. Każdy zrobiony krok jest zrobiony na zawsze. Nie można się niczego pozbyć. Niczego.

A w życiu? Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca

Ciągłe poczucie klęski. Podlane frustracją. Grrrr.

Ty też boisz się tego, że staniesz się tak niesamowita, że ludzka rasa tego nie zniesie i wszyscy zginą ?

Dlaczego mi się zawsze musi coś zjebać, no dlaczego.!? Nie mogę być cholernie szczęśliwa, może nie cholernie, ale szczęśliwa tak po prostu bez żadnych problemów. Szczerze.? To ja mam już dość życia, tego świata. Najchętniej to bym uciekła gdzieś daleko, tak żeby nikt mnie nie znalazł. Może bym wtedy była szczęśliwa.? Bez ludzi którzy mnie ranią, bez szkoły która mnie męczy, bez miasta które mnie dusi. To moje szczęście, którego nie mam powoli mnie zabija.

Ja po prostu potrzebuję PSYTULANIA

Komplikujesz mi życie ale mimo wszystko fajnie, że jesteś.