Problemy z krokodylem
Problemy z krokodylem
Zoo. Jeden z opiekunów zagląda w rozdziawioną paszczę krokodyla. Drugi podchodzi i pyta: - Co z nim? - Nie wiem, weterynarz już pół godziny nie wraca.
Krokodyl, zaginięcie, śmieszne obrazki, besty, dowcip (191290)
Memy o tematyce: krokodyl, zaginięcie, śmieszne obrazki, besty, dowcip, dowcipy, żarty, weterynarz, kawał, mem, kawały, memy, żart, humor, śmieszne, obojętność, te mysli, miłość, cytaty o miłości, obrazki, sentencje, lovsy, cytat, cytaty, uczucia, zaangażowanie, te myśli, obawa, aforyzmy, kwejk, niewyrabiam, podmiana, dziecko, śmieszne teksty, bzykanko, kopulacja, stosunkowanie, mucha, bzykanie, suchar, życie, człowiek, cytaty.
xDxD korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Nie chcę po prostu zdradzić się
Nie chcę po prostu zdradzić się
To nieprawda że jestem obojętna. Nie chcę po prostu zdradzić się z tym jak bardzo mi zależy.
Człowiek całe życie pracuje
Człowiek całe życie pracuje
Człowiek całe życie pracuje na to by coś osiągnąć w życiu
Kocham człowieka, który wymyślił wódkę, ale rano
Kocham człowieka, który wymyślił wódkę, ale rano
Kocham człowieka, który wymyślił wódkę, ale rano huja nienawidzę ;d
Dzień, który przynosi nowe życie, może być
Dzień, który przynosi nowe życie, może być
Dzień, który przynosi nowe życie, może być niezwykły, tak jak niezwykłe może być życie, które przychodzi każdego dnia...
Po co być trzeźwym, jak można być pijanym?
Po co być trzeźwym, jak można być pijanym?
Po co być trzeźwym, jak można być pijanym?
Jak sylwestra spędziłeś?
Jak sylwestra spędziłeś?
Syn wraca do domu po sylwestrze. - Co tam synku? - Dobrze mamo. - Jak sylwestra spędziłeś? - Fajnie. Parę piwek wypiliśmy, o północy szampana, zjaraliśmy jointa. Potem szybki seks. - A dziewczyny jakieś były?
Źle mi się śpi bez Twojego: DOBRANOC
Źle mi się śpi bez Twojego: DOBRANOC
Źle mi się śpi bez Twojego: DOBRANOC, strasznie źle! :(
Bardzo lubię się śmiać
Bardzo lubię się śmiać
Muszę przyznać, że mam poczucie humoru i bardzo lubię się śmiać, zazwyczaj z innych :D
Idą dwie muchy do baru
Idą dwie muchy do baru
Idą dwie muchy do baru, podchodzi kelner i pyta co im podać: - Ja poproszę gówienko z cebulką, mówi jedna mucha - A ja to samo tylko bez cebulki, żeby mi z buzi nie śmierdziało.
Zaczęło się od pokoju, przeniosło na życie
Zaczęło się od pokoju, przeniosło na życie
We wszystkim mam bałagan... Zaczęło się od pokoju, przeniosło na życie.
Codziennie dziękuję Panu Bogu za tych zajebbistych
Codziennie dziękuję Panu Bogu za tych zajebbistych
Codziennie dziękuję Panu Bogu za tych zajebbistych ludzi, którzy pomimo upływu czasu nic się nie zmienili.