Memy o tematyce: memy, mem, cytaty o miłości, sentencje, demotywatory, obrazki, demotywator, cytaty, wyznanie miłosne, uczucia, besty, serce, aforyzmy, cytat, demot, miłość, szczęście, cytaty o życiu, cierpliwość, te myśli, życie, lovsy, humor, śmieszne, śmieszne obrazki, wkurw, fajne, wnerw, śmieszne teksty, kwejk, faceci, słuch, te mysli, wzrok, makijaż, kłamstwo, zakochanie, kobiety, dyskoteka, biba, balanga, picie, wygiby,.
Bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.
Kobiety zakochują się w tym co słyszą. Faceci zakochują się w tym co widzą. Dlatego kobiety malują się, a faceci kłamią.
Jest tak, że nie musisz widzieć się z kimś codziennie, a i tak czujesz jakąś moc i porozumienie dusz bez słów.
Mój TATA jest prawdziwym mężczyzną. Nie wybudował domu, nie zasadził drzewa, ale spłodził zajebistą córkę.
Panowie, chcecie wiedzieć jak to jest, myśleć jak kobieta? Żaden problem! Wyobraźcie sobie przeglądarkę internetową z otwartymi 2,852 zakładkami... jednocześnie... przez cały czas...
Sprawiasz, że chciałabym mieć więcej niż jeden środkowy palec.
Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. Autobus podjeżdża, a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta: - Dojadę tym autobusem do Centrum? - Nie, odpowiada kierowca. - A ja? - pyta druga.
Jesteś uwięziona między tym co czujesz, a tym co wypada zrobić i co pomyślą inni. Zawsze wybieraj to co sprawia, że możesz być szczęśliwa. Chyba, że chcesz by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie.
Nie szukam kogoś, do kogo będę mogła zadzwonić o trzeciej w nocy. O trzeciej w nocy ten ktoś ma leżeć obok mnie. I w żadnym wypadku nie czekać na telefon.
Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się i bierze autostopowiczkę, zakonnicę. Jadą w ciszy i nagle zakonnica zagaduje: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie. Kierowca nic, a zakonnica ponownie: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie. Kierowca w końcu wykumał o co chodzi i skręcił w las. Wysiedli z samochodu zakonnica sie wypięła: - Tylko w d...ę proszę, bo co niedzielę proboszcz chodzi i błony sprawdza. Kierowca posłuchał i tak też uczynił. Wsiedli do TIRa i jadą dalej. Nagle zakonnica odzywa się: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie, a my pedały musimy kombinować.