Rodzina, miłość, lovsy, besty, przyjaźń (44694)

Samotność boli... miłość i przyjaźń ranią, rodzina ma Cię w dupie! I weź, bądź szczęśliwa...

Jeszcze trochę i ludzie będą pisać na Facebooku jak dużą kupę zrobili... Ehh.. Nie ogarniam niektórych...

Współczuję ludziom, którzy mnie obgadują trzeba mieć naprawdę nudne życie, żeby rozmawiać o czyimś

Czas może i leczy rany, ale blizny zostają. Tylko głupiec umarłby nie poznając przynajmniej swojego więzienia.

Wydaje mi się, że moje: Lubię Cię, znacznie urosło, a Twoje.? ;)

Nie chce mi się dzisiaj nigdzie wychodzić. Najfajniej byłoby się zakopać w kołdrach i zostać tak do maja.

Układamy tysiące scenariuszy. A życie i tak nie toczy się według żadnego z nich.

Powiedz mi prosto w oczy, że te wszystkie gesty nic nie znaczyły. Wyśmiej mnie. Wykrzycz mi prosto w twarz, że jestem cholernie naiwna i że dla Ciebie nigdy nic nie znaczyłam.

Przychodzi Jasiu do domu szczęśliwy i mówi: - Nauczyłem się liczyć do dziesięciu: 2,3,4,5,6,7,8,9,10. Tata pyta: - Jasiu a gdzie jedynka? - Jedynka jest w dzienniczku.

Chuuj kuurwa duupa, że się tak wyrażę!

Być kobietą i nie zwariować. To jest wyczyn.

Co to za świat? Wszyscy są mili, gdy coś chcą.

Chodź tu i powiedz, że jestem wszystkim.

Nigdy nie żałuję palenia za sobą mostów. Jednak czasami żałuję, że kiedy paliłam te mosty, nie było na nich tych kretynów.