Tir, memy, kawał, zakonnica, żart, kierowca (5572)

Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się i bierze autostopowiczkę, zakonnicę. Jadą w ciszy i nagle zakonnica zagaduje: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie. Kierowca nic, a zakonnica ponownie: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie. Kierowca w końcu wykumał o co chodzi i skręcił w las. Wysiedli z samochodu zakonnica sie wypięła: - Tylko w d...ę proszę, bo co niedzielę proboszcz chodzi i błony sprawdza. Kierowca posłuchał i tak też uczynił. Wsiedli do TIRa i jadą dalej. Nagle zakonnica odzywa się: - Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie, a my pedały musimy kombinować.

Im bardziej Ci zależy, tym bardziej będzie później bolało.

Co mnie nie zabije to mnie rozpierrdoli psychicznie...

Czy ludzie nie mogą powiedzieć wprost o co im chodzi?

Co mówi Bułgarka, gdy wychodzi z TIR-a? Baza wirusów została zaktualizowana.

Przyjaźń damsko-męska nie istnieje. Zwykle kończy się w łóżku, w zawiązku albo złamanym sercem, a w najgorszym przypadku wszystkim po kolei.

Ptaszki mi wyćwierkały, że przeklinasz! A ja te kulwy chlebkiem karmiłem!

Najwięcej o Twoich problemach dyskutują Ci, co tak naprawdę gówno o nich wiedzą.

Nikt mi nie wierzy, że mam zrytą banię!

Uśmiecha się dla Ciebie, przez Ciebie i dzięki Tobie.

Samotność nie jest najgorszym uczuciem. Najgorsze uczucie, to być zapomnianym przez kogoś, kogo nigdy nie zapomnisz.