Życie, lovsy, żart, kawały, plątanina, kłopoty (66954)

Życie jest jak słuchawki... Co chwila się plącze...

Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem sobie skromnie: wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie.

Przyjaźń damsko-męska nie istnieje. Zwykle kończy się w łóżku, w zawiązku albo złamanym sercem, a w najgorszym przypadku wszystkim po kolei.

Po dwóch dniach z osobistymi rodzicami jestem padnięta.

Pies: No co się tak przyglądasz? No przecież suszę się przecież nie widzisz!

Wcale się nie wkurzam ^^ ... ale zaraz ci jebnę ^^

Ten niezręczny moment, gdy kogoś pocieszasz, a sama jesteś w gorszej sytuacji niż ona.

Wierzę w to, że ludzie nie spotykają się przypadkiem...

Czasami gdy poznasz kogoś przypadkiem, okazuje się, że już nie potrafisz żyć tak jak dawniej, bez tej osoby.

Ironia przytulania. Człowiek niszczy Ci cały świat, a Ty i tak pragniesz by Cię przytulił.

Na dyskotece Jasio podchodzi do siedzącej przy stole dziewczynki: - Zatańczysz? - Tak, chętnie. - To dobrze, bo nie mam gdzie usiąść.

Nie chce tracić czasu na rozżalanie, rozpamiętywanie i gmatwanie w szufladach przeszłości

Ja nie jestem leniwa, po prostu w robieniu pewnych rzeczy nie widzę SENSU.

Kto umiejętnie milczy, wydaje się zwykle mądrzejszy niż jest.