ucieczka (10)

Rzucić, to wszystko i uciec. Zacząć żyć od nowa. Z nową etykietką. Bez opinii, na starcie. Bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi.

Raz w życiu rzucić wszystko. Chodźmy do światła, by wygrać lepszą przyszłość.

Czasami jest tak źle, że mam ochotę uciec i przemyśleć wszystko, lecz boję się, że jak wrócę będzie jeszcze gorzej.

Chodzi o to, że wydaje ci się, że możesz znaleźć się w nowym miejscu, nie zabierając niczego ze sobą. Przecież tak sobie wyobrażasz nowy początek. Każdy tak sobie wyobraża. Ale nie można zacząć od początku. Każdy zrobiony krok jest zrobiony na zawsze. Nie można się niczego pozbyć. Niczego.

A jakby tak wyjechać i zacząć wszystko od początku? A podczas tej podróży wymazać wszystkie wspomnienia?