Popatrzyłam do archiwum. Znalazłam nieprzebrane
Popatrzyłam do archiwum. Znalazłam nieprzebrane mnóstwo gadania, żartów i uśmieszków, którymi zagłuszałam wewnętrzną dramę. Wniosek: im bardziej jestem ponura, tym lepiej mi w życiu.
Popatrzyłam do archiwum. Znalazłam nieprzebrane mnóstwo gadania, żartów i uśmieszków, którymi zagłuszałam wewnętrzną dramę. Wniosek: im bardziej jestem ponura, tym lepiej mi w życiu.
Starsze pokolenie miało listy miłosne na pamiątkę. My mamy archiwum facebooka i sms-y.