Co masz takie czerwone oczy, piłaś?
Poniedziałek rano, szef: – Co masz takie czerwone oczy, piłaś? – Nie! Płakałam cały weekend, bo brakowało mi pracy!
Poniedziałek rano, szef: – Co masz takie czerwone oczy, piłaś? – Nie! Płakałam cały weekend, bo brakowało mi pracy!