Nie byłem aż tak pijany
Nie byłem aż tak pijany. Stary, pytałeś się swojej dziewczyny czy jest wolna.
Nie byłem aż tak pijany. Stary, pytałeś się swojej dziewczyny czy jest wolna.
– Coś ty, taki stary pijak i wyrzekłeś się wódki? Odkąd to stałeś się abstynentem? – Od tego wieczoru, gdy wróciwszy do domu ciężko schlany...
Jaki jest czas przyszły od słowa pije? Pijany.
Święto Trzech Króli Takie święto to ja rozumiem.
– Mam tego dość. Jesteś bez przerwy pijany. Chcę rozwodu! – Boże! Ożeniłem się?
Widząc pijaka siedzącego nad butelką wódki ktoś zapytał: – Czy to jest pańska jedyna pociecha życiowa? – Nie. W szafie mam jeszcze 4 butelki!
Żona krzyczy do męża: Codziennie wracasz pijany A co ze mną, z dziećmi? Kochanie, miejże rozum! Przecież nie możemy pić wszyscy!