Waga to narzędzie szatana
Ja na przykład w ogóle nie posiadam WAGI… To narzędzie szatana.
Ja na przykład w ogóle nie posiadam WAGI… To narzędzie szatana.
Prawo zachowania masy Jak już raz masz dużo masy to prawdopodobnie już zawsze będziesz mieć dużo masy!
Po świętach boisz się wejść na wagę?
Prawdziwa kobieta kończy się na 55 kg, bo przeciętni mężczyźni nie są w stanie więcej podnieść.
Gdy jesteś zbyt gruba na modelkę
I pomyśleć, że całe życie źle się ważyłam…
Ojtam, ojtam, codzienne wczuwanie się w wagę jest bez sensu. Jednego dnia wypijesz 4 herbaty, drugiego jedną. Jednego pójdziesz raz do kibelka, drugiego trzy.
Nie wchodź na to! Od tego się płacze!
Zważyłam się. Kurde, chyba znów mi się waga zepsuła 😀